Kontrowersyjna Opinia
Hi there, sweethearts,
Naprawdę dziwię się, że w 2025 roku wciąż trzeba tłumaczyć tak podstawowe rzeczy.Że opinia – nawet jeśli nie jest „wprost” skierowana do kogoś – może być raniąca, stygmatyzująca i wykluczająca.
Na jednej z dyskusji pojawił się wpis, w którym padły stwierdzenia typu:
– osoby z chorobami genetycznymi „nie powinny mieć dzieci”,
– rodzice, którzy decydują się na potomstwo „dla własnego szczęścia” są egoistami,
– dzieci chorych rodziców to „częste nieszczęście”.
Nie trzeba dodawać nazwisk, żeby wiedzieć, że takie słowa uderzają we mnie i w każdą osobę, która zmaga się z podobnymi realiami.
Kiedy zwróciłam uwagę, usłyszałam:
– że to „tylko opinia”,
– że „nie było o mnie”,
– że się „czepiam”,
– a w końcu, że jestem niedojrzała, bo „ciągnę temat dalej”.
Problem w tym, że to nie ja ciągnę temat. To temat sam się ciągnie, dopóki takie narracje funkcjonują i są powtarzane bez refleksji.
Bo hejtem nie jest tylko zwykłe wyzwisko. Hejtem jest też ubrana w pozory troski narracja, która odbiera innym prawo do decyzji, do godności, do szczęścia.
Tak, mam prawo zareagować, gdy ktoś mówi, że ja albo ktoś taki jak ja nie powinniśmy mieć dzieci.
Tak, mam prawo napisać, że to jest krzywdzące.
Tak, mam prawo się bronić.
I nie – to nie jest „czepianie się”.
To jest nazywanie rzeczy po imieniu.
《Herity》
Komentarze
Prześlij komentarz